środa, 22 grudnia 2010

"Kwiat śniegu i sekretny wachlarz" - Lisa See

Tytuł: Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz
Autor: Lisa See
Wydawa: Świat Książki
ISBN: 83-7391-986-4
liczba stron: 352
kategoria: literatura piękna
„Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz” należą do książek, które długo zostają w pamięci. Ze względu na całokształt. Niesamowitą historię, dramatyczne wydarzenia, mieszane emocje i genialny sposób przedstawienia wszystkiego na kartkach papieru. Ta książka to przekonujący i wzruszający obraz kobiety żyjącej w XIX – wiecznych Chinach, która bardziej niż kobiety na innych kontynentach, doświadcza cierpień i bólu.
Główny wątek powieści dotyczy więzi międzyludzkiej. W książce tej bowiem istnieje dozgonna przyjaźń, nazywana fachowo „laotong” – czyli „ta sama”. Związek ten łączył dwie dziewczyny z różnych wiosek i obejmował całe ich życie. Posiadanie go było czymś niezwykłym, wyjątkowym. Kwiat Śniegu to imię przyjaciółki głównej bohaterki - narratorki całej historii. Na sekretnym wachlarzu dziewczyny w języku nu shu (stworzonym przez kobiety i na ich użytek) zapisują swoje przeżycia, emocje i punkty zwrotne w ich trudnym życiu. „Jako dziewczyna słuchaj ojca, jako żona – męża, jako wdowa – syna” – nieciekawa perspektywa.  Przerażają opisy okrutnego zwyczaju krępowania stóp. Bowiem najbardziej atrakcyjną była dziewczyna o najmniejszych stopach, dlatego aby zapewnić swoim córkom dostatnie życie i bogatych mężów, krępowano im stopy, brutalnie łamiąc kości. Ból podkreśla pierwszoosobowa narracja książki – dowiadujemy się o nim bezpośrednio od osoby przechodzącej przez całe cierpienie. Niestety, to nie koniec nieszczęść, bo do takich zwyczajów jeszcze można przywyknąć (co ja gadam, nie ma szans przywyknąć, ale po prostu potraktować to jako konieczność, poddać się). W życiu bohaterek zdarza się coś jeszcze. Mianowicie wielkie nieporozumienie, prowadzące… do równie wielkiej straty.
Lisa See wykreowała wyjątkowy portret pełen emocji. Książkę czyta się jednym tchem, a „wrażliwców” mogę zapewnić: Będziecie płakać! :) Przyjaźń narzucona przez rodziców (jak zresztą małżeństwo) przeobraża się w prawdziwą więź. Ale okazuje się, że tradycja potrafi zniszczyć życie, Autorce doskonale udało się oddać klimat wpisany w rzeczywistość z którą musiały zmagać się kobiety. Barwny język i wyszukane słownictwo sprawiają, że nie powinno się pomijać ani jednego zdania. Czytając „Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz” naprawdę czułam zapach wiśni i lilii.

7 komentarzy:

  1. To była moja pierwsza książka Lisy See. Od tamtej pory stała się jedną z moich ulubionych pisarek. Uważam, że o tej książce można naprawdę dużo powiedzieć. Analizować bohaterów, zwyczaje... a to i tak ciężko byłoby opowiedzieć wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakiś czas temu znalazłam tę książkę na półce taty :) muszę się w końcu za nią zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Alina - ja muszę koniecznie przeczytać jakieś inne książki tej autorki ;)
    Isabelle - to ciekawe, bo po tą powieść przeważnie sięgają kobiety ;D Chociaż zupełnie nie rozumiem dlaczego

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja polecam "Miłość Peoni" :))).

    OdpowiedzUsuń
  5. A to coś podobnego do tej? Tematyka Wschodu :D?

    OdpowiedzUsuń
  6. Owszem. Lisa zawsze pisze o Chińczykach. Tylko to jest... historia o miłości, rzecz jasna. Ale zagłębiamy się bardziej w wierzenia na temat życia pozagrobowego. Bardzo ciekawe. Odrobina fantastyki, ale nie sposób się nie zakochać (moim zdaniem :D).

    OdpowiedzUsuń
  7. No, dobra historia o miłości nie jest zła ;) Ocenię, jak przeczytam

    OdpowiedzUsuń